|
www.przyszloscwprzeszlosci.info forum dotyczace przyszlosci i przeszłosci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skryty
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:31, 29 Paź 2009 Temat postu: Pozazmysłowe postrzegnie przez zwierzęta. |
|
|
Witam
W moim domu rodzinnym wisi obraz małżeński moich dziadków.Kilka lat temu nasz pies stanął i zaczął strasznie szczekać w tamtym kierunku.
Było to otyle dziwne że zrobił to pierwszy raz.
Pies był dość spokojny i miły-żadko szczekał.A w tamtym kącie mieszkania nigdy nie szczekał.W żaden sposób jego zachowania nie mogliśmy wytłumaczyć.Gdzybe to się powtarzało -a norma coś sie dzieje za ścianą ale właśnie ta jednostkowość jest taka wyjatkowa.
Myślę że coś zobaczył a bardziej wyczuł ,byc może.................
Czy ktoś z Was spotkał się z takim lub podobnym zdarzeniem?
Dlaczego o to pytam.Bo człowiek zatracił swoje instynkty( a bardziej przestał je wykorzystywać) a zwierzęta nie.
Pozdrawiam
ps
ewentualnie czy ktoś potrafi wytłumaczyć tak jednorazową fanaberię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zigmund
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:48, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Koty też sporo widzą.
Ale to nie koniecznie musi być poza-zmysłowe. Bo zwierzęta mają też i trochę przesunięty zakres percepcji przez zmysły.
Faktem też jest, że się nie ograniczają do zmysłów.. czuja całym ciałem i instynktem.
Potrafią pokazać obecnosc innych istot. Wygląda tez na to, że niektóre z nich są naszym domatorom dobrze znane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blad
Administrator
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania
|
Wysłany: Pią 21:32, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
wyjasnic pewnie jest nardzo trudno, ale opowiem ci cos z mojego zycia, i to nie tak dawnego. W ostatnim mieszkaniu, a wlasciwie domu z ktorego sie wyprowadzilem 2 miesiace temu, ktos lub cos wspolmieszkaqlo ze mna, nie przeszkadzalismy sobie, chociaz wiedzielismy doskonale o naszej wspolnej obecnosci, tylko moj pies czasami bardzo dziwnie sie zachowywal, bo uciekal do mnie tak jakby po ratunek, nie byl to strach czy chcial atakowac, po prostu zachowywal sie tak jakby ktos go przepedzil z jego miejsca i przychodzil na skarge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skryty
Moderator
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:33, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
POWIEM TAK
AŻ MI DRESZCZE PRZESZŁY...................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blad
Administrator
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania
|
Wysłany: Sob 2:01, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mieszkalismy wspolnie cztery lata i ja sie do niego przyzwyczailem, mysle ze on do mnie tez, ale ... nie zamienilismy ze soba ani slowa,, mysle ze nie bylo potrzeby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|