|
www.przyszloscwprzeszlosci.info forum dotyczace przyszlosci i przeszłosci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bober
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:06, 12 Maj 2009 Temat postu: Legendy Gwiazdozbiorów |
|
|
Andromeda, Cefeusz, Kasjopea, Wieloryb
Historia działa się w Etiopii, gdzie rządził mądry król Cefeusz. Żoną Cefeusza była Kasjopea, kobieta piękna, lecz nierozsądna. Zdarzyło jej się pewnego dnia śmiertelnie obrazić Posejdona, który przyrzekł zemstę. I rzeczywiście, zesłał potwora morskiego Ketosa, który zabijał rybaków i niszczył porty i wioski nadmorskie. ( Ketosa odnajdziemy jako gwiazdozbiór Wieloryb ) Cefeusz udał się po radę do wyroczni Ammony. Przepowiednia była straszliwa, królestwo mogła uratować jedynie ofiara z życia Andromedy, córki Cefeusza i Kasjopei. Rozpacz zapanowała na dworze, lecz co zapisane, musiało się stać. Przykuto Andromedę do nadmorskiej skały, gdzie miała oczekiwać na potwora Ketosa. Stało się jednak tak, że przepowiednia się nie spełniła. Zjawił się syn Zeusa, Perseusz. Wracał właśnie do domu do Argos - po dokonaniu bohaterskiego czynu, jakim było zabicie Gorgony Meduzy. Perseusz dowiedziawszy się o nieszczęściu, które spadło na królestwo, natychmiast stanął do walki z potworem. Walka była krótka, w nagrodę za zabicie potwora Perseusz zażądał ręki Andromedy. Ich małżeństwo było szczęśliwe, lecz szczęście nie trwało długo. Perseusz podczas igrzysk zabił dyskiem swojego dziadka Akrisiosa. Po tym fakcie małżonkowie uciekli z Argos i żyli na wygnaniu. Perseusz budował zamki, których ruiny zachowały się do dnia dzisiejszego. Później bogowie postanowili przenieść na niebo Perseusza i Andromedę a także Cefeusza i Kasjopeę. Odnajdziemy ich jako piękne jasne gwiazdozbiory. W jesienne wieczory (i nie tylko) możemy przeżyć z bohaterami jeszcze raz ich dramatyczne losy. Wystarczy spojrzeć w niebo.
Baran
Według greckich legend gwiazdozbiór przedstawia barana o złotym runie. Baran ten uratował Fryksosa i Hellę przed gniewem i popędliwością macochy, bogini Ino. Namawiała ona ojca dzieci, króla Atamasa, do złożenia z nich ofiary w celu przebłagania bogów. Lecz bogowie obrażeni przez Ino, woleli żeby karę poniosła winowajczyni, a nie niewinne dzieci. Wspólnie z życzliwymi ludźmi zawiązali spisek i zesłali barana o złotym runie. Baran uniósł dzieci do Azji. Niestety, w chwili, gdy przelatywali nad cieśniną, Hella puściła runo, spadła i zginęła w głębinach. Na pamiątkę tego wydarzenia cieśninę nazwano Hellespontem, choć współcześnie używa się nazwy Dardanele. Po tym wypadku Frykos szczęśliwie dotarł aż pod Kaukaz, gdzie przyjął go syn króla Słońca, król Ajetes. Gdy Frykos dorósł, Ajetes oddał mu swoją córkę Chalkiope za żonę. Baran natomiast został złożony w ofierze Zeusowi, a jego runo rozwieszono w świątyni. Świat zapewne zapomniałby o poczciwym zwierzaku, gdyby nie grupa śmiałków, która wybrała się po złote runo. Agronauci, bohaterowie greckich legend, przeżyli wiele niesamowitych przygód, zdobyli runo i przywieźli je do Hellady. Na pamiątkę tego wydarzenia na niebie umieszczono wiele gwiazdozbiorów a wśród nich Barana.
Centaur, Strzała
Według legend gwiazdozbiór upamiętnia centaura Chirona, nauczyciela i przyjaciela Herkulesa, Achillesa, Kastora i Polluksa. Jednak według innych podań centaury nie były lubiane przez ludzi (zresztą z wzajemnością). Często dochodziło do bójek i walk. Jedna z legend przypomina piątą pracę Herkulesa, której wykonanie polegało na schwytaniu dzika erymantejskiego. Herkules, jak prawdziwy bohater, zamiast walczyć z dzikiem większość czasu spędzał na biesiadowaniu i walkach z centaurami. W trakcie jednej z nich zatruta strzała wypuszczona przez herosa trafiła w kolano Chirona. Upamiętnieniem tego wydarzenia są właśnie gwiazdozbiory Centaur i Strzała
Zając
Gwiazdozbiór ów wyróżniany był na niebie już w najdawniejszych czasach. Dla Egipcjan jego gwiazdy układały się w kształt czółna, którym podróżował Ozyrys, bóg życia i wegetacji. Przemieniony później w boga świata umarłych i duchów, znalazł się na niebie razem ze swoim czółnem. W wierzeniach egipskich odnajdziemy Ozyrysa w miejscu Oriona, a jego czółno w miejscu Zająca. Według Arabów, gwiazdozbiór ów przedstawiał stołek, którego używał wielki wojownik Orion. Do czego go używał, trudno określić, faktem jest, że go posiadał. Ludy koczujące na pustyni widziały w gwiazdozbiorze cztery spragnione wielbłądy u brzegu rzeki. Rzeką tą jest Droga Mleczna, której skraj znajduje się niedaleko tej grupy gwiazd. Dzisiejsza nazwa gwiazdozbioru jest związana z mitologią grecką. Bohater, a jednocześnie wielki myśliwy, Orion bardzo lubił polować na zające. Była to jego pasja i dlatego nie mógł znaleźć się na niebie bez towarzystwa choćby jednego zająca. Obecność zająca wywołuje spór: ma kogo poluje Orion? W jego pobliżu znajdują się bowiem Zając i Byk. Łuk Oriona wymierzony jest co prawda w Byka, lecz przy Wielkim Psie, którego Orion używa do polowań jest Zając.
Pegaz
Ojcem Pegaza był Posejdon który stworzył go z krwi Meduzy i wody morskiej. Pegaz przebywał w ciele Meduzy do czasu gdy Perseusz zabił Meduzę i obciął jej głowę. Wtedy Pegaz opuścił jej ciało i zamieszkał wysoko w górach, w gaju poświęconym Muzom. Ponieważ pragnienie zaspokajał na ziemi, przy wodopoju, zastał schwytany przez dzielnego i sławnego bohatera - Bellerofonta. Z pomocą Pegaza Bellerofont dokonał wielu bohaterskich czynów, m.in. zabił Chimerę, która mieszkała w głębokim wąwozie dostępnym jedynie z powietrza. Po dokonaniu tego, bohater postanowił zamieszkać na Olimpie, między bogami. Był to akt wielkiej pychy i Zeus nie mógł pozwolić na taką bezczelność. Z jego woli spłoszony Pegaz zrzucił Bellrofonta. Upadając na Ziemię bohater stracił zmysły, tymczasem Pegaz kontynuował swój lot do nieba, na którym pozostaje do dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Moderator Globalny
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 21:14, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej znanym gwiazdozbiorem naszego nieba jest Wielka
Niedźwiedzica.Piękny mit na temat jego pochodzenia stworzyli Grecy.
Według niego król Arkadii Lykaon,miał córkę Kallisto.Była ona tak
piękna,że jej niezwykła uroda oczarowała Zeusa.Ich potajemne spot-
kania wzbudziły zazdrość Hery,małżonki Zeusa.Mściwa bogini zamie-
niła piękną księżniczkę w niedźwiedzia i wypędziła do lasu.Daremne
były prośby Kallisto,by okrótna bogini pozostawiła jej chociaż ludzką
postać.Biedna dziewczyna błądziła po lesie i bardzo sie bała dzikich
zwierząt,zapominając,że sama do nich należy.Ale jeszcze większy
jej lęk budzili myśliwi z psami.Pewnego razu rozpoznała wśród nich
swego syna Arkasa,zbliżyła się więc do niego i chciała go wziąść w
objęcia.Ten w obronie własnej,nie wiedząc oczywiście że to jego
matka,skierował ku niej kopie.Byłby ją niechybnie przebił,gdyby
nie interwencja Zeusa,który w ostatniej niemal chwili udaremnił ten
czyn zamieniając Arkasa w małego niedźwiadka i umieścił go wraz z
matką na niebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janusz dnia Pon 18:08, 18 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bober
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:48, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż Panowie ...uważajcie na kobiety,niektóre potrafią w dość specyficzny sposób okazać swoją zazdrość
Mi wpadło w oczy coś takiego:
Bajki, mity i gawędy są dziełem ludzkiej fantazji. Odzwierciedlają całą galerię przepięknych scen z ludzkiego życia, opowiadają o często nierealnych, nadprzyrodzonych istotach i rzeczach. W mitach znajdują swój wyraz zapatrywania ludzi danego okresu historii. Możemy w nich się również doszukać pierwszych zaczątków wiedzy naukowej. Więc ogólnie można przyjąć, że od mitów biorą początek dzieje ludzkiej myśli. A ponieważ astronomia jest najstarszą z nauk, nie dziwi nas ścisły związek nieba z mitami.
Trudno dokładnie określić, kiedy powstał pierwszy mit i kiedy po raz pierwszy człowiek utożsamił grupę gwiazd na niebie ze swoimi wyobrażeniami mitologicznymi. Gdy spojrzymy na mapę gwieździstego nieba, z łatwością przekonamy się, że większość gwiazdozbiorów nieba północnego i część nieba południowego, widocznych z szerokości geograficznych europejskiego świata antycznego, ma nazwy zaczerpnięte z mitologii greckiej. W utworzonych gwiazdozbiorach i ich nazwach istnieje niewątpliwy ukryty porządek, który pozwala podzielić gwiazdozbiory na sześć mniej więcej zamkniętych grup tematycznych.
Zanim rozpoczniemy naszą wędrówkę po niebie gwieździstym, zwróćmy uwagę na jeszcze jedną interesującą cechę gwiazdozbiorów. Wspomnieliśmy o niej już pośrednio na początku naszych rozważań mówiąc, że figury utworzone przez jasne gwiazdy z biegiem czasu ulegają zmianom. My jednaj tych zmian nie dostrzegamy, gdyż nie starczyłoby na to nawet życie pojedynczego człowieka. Kształty gwiazdozbiorów, takie, jakie je widzimy, pozostają praktycznie takie same, jak widzieli je ich twórcy, narody starożytne. Przyczyną zmian w / ugrupowaniu gwiazd na niebie jest ich ruch w przestrzeni kosmicznej. Jak wiemy, gwiazdy poruszają się w przestrzeni w różnych kierunkach i z różnymi prędkościami, mają również swoje ruchy własne. Pozorny ruch gwiazd na niebie jest tylko rzutem ich rzeczywistego ruchu i zależy nie tylko od rzeczywistej prędkości w przestrzeni, ale także od kierunku ruchu i odległości gwiazdy od nas. Gdy gwiazdy poruszają się w przestrzeni względem nas z prędkością radialną rzędu dziesiątków kilometrów na sekundę i są od nas bardzo daleko, ich położenie na niebie będzie zmieniać się bardzo wolno. Stąd i zmiana kształtu gwiazdozbioru nastąpi dopiero po bardzo długim czasie.
GRUPA DAWNYCH BOGÓW
Do tej grupy możemy zaliczyć gwiazdozbiory, które przedstawiają dawnych bogów i osoby lub przedmioty ściśle z nimi związane.
Największy z greckich bogów - Zeus pojawia się na niebie równocześnie w trzech postaciach: jako Byk unoszący Europę, piękną córkę Agenora, jako Łabędź, w którego musiał się przemienić, aby móc uwieść Ledę, i wreszcie jako Wodnik, pod postacią mężczyzny lejącego z dzbana wodę. Postać Wodnika przejęli starożytni Grecy prawdopodobnie od Egipcjan.
Mlekiem kozy, trzymanej w ręku przez Woźnicę, nimfy karmiły małego Zeusa w grocie góry Dikte, gdzie Zeus ukrywał się przed swym ojcem.
W Wielką Niedźwiedzicę Artemida przemieniła swoją towarzyszkę Kallisto. Syn Zeusa i Kallisto Arkas znajduje się na niebie jako Mała Niedźwiedzica. Według innej legendy przedstawia go Wolarz, nazywany w starożytności Strażnikiem Niedźwiedzi.
Do tej grupy należy zaliczyć również Orła, sługę Zeusa, który wydziobywał wątrobę Prometeuszowi, gwiazdozbiór Wilka, będący Zeusową przestrogą pomszczonej pychy króla Laikona, i wreszcie Bliźnięta - Dioskurowie, bracia przyrodni, Kastor i Polluks, których wielka wzajemna miłość wyniosła aż na szczyty Olimpu.
Bogini sprawiedliwości Dike, lub też władczyni wszechświata Izy da, jest na niebie przedstawiona jako Panna. Towarzyszy jej Waga, symbol sprawiedliwego sądu, i gwiazdozbiory Ryb i Ryby Południowej związane z nią mitologicznie. Paw natomiast był poświęcony bogini niebios, małżonce Zeusa, Herze.
Na niebie mamy także boga sztuki lekarskiej Asklepiosa, w gwiazdozbiorze Wężownika, z nieodłącznym Wężem, którego Wężownik trzyma w tekach. Bóg imieniem Pan dostał się na niebo w postaci Koziorożca. Posejdona, boga mórz i oceanów, przypomina na niebie Delfin, będący członkiem jego orszaku, oraz Lisek, okrutny dar Posejdona dla Tebańczyków. Lutnia przedstawia czarodziejski instrument muzyczny boga Hermesa, który podarował ją Apollinowi. Korona Północna jest natomiast darem ofiarowanym przez Dionizosa swojej małżonce Ariadnie. Jaj złote włosy przedstawia gwiazdozbiór Warkocz Bereniki (niegdyś Włos Ariadny).
Do tej grupy zaliczamy również gwiazdozbiory: Korony Południowej, Trójkąta i Ołtarza. Co prawda nie są one związane z dawnymi bóstwami, jednak zostały stworzone bardzo dawno i to przynajmniej łączy je z innymi, upoważniając do zajęcia miejsca w tej grupie gwiazdozbiorów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Moderator Globalny
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Pon 18:03, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Legenda mówi,że władca Olimpu,wszechpotęzny Zeus,chciał przyjrzeć się ludziom i dlatego zamienił się w łabędzia.W tej postaci odwiedził także spartańską królową Ledę,zaintrygowany jej urodą.Aby się do niej zbliżyć pozwolił się prześladować olbrzymiemu orłowi,przed którym królowa go obroniła.Leda została potem matką pięknej Heleny,o którą wybuchła wojna trojańska.
Konstelację można oglądać wieczorem od czerwca do stycznia.Bywa czasem zwana Krzyżem Północy.Nasz układ planetarny pędzi wraz z sąsiednimi gwiazdami w kierunku Łabędzia z prędkością 230 km/s.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Moderator Globalny
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Śro 19:18, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mitologiczny Łabędź według innej opowieści był bliskim przyjacielem Faetona,syna Klymene - zwykłej śmiertelniczki - i boga Słońca,Heliosa.
Pewnego razu Faeton poprosił swego ojca,by pomógł mu przekonać ludzi na Ziemi,że rzeczywiście jest synem istoty boskiej.Helios obiecał że spełni jego jedne życzenie.Faeton chciał powozić rydwanem ojca zaprzężonym w cztery uskrzydlone rumaki.Kiedy nadszedł świt mimo sprzeciwu ojca ruszył w szaloną wędrówkę po niebie.Skrzydlate konie szybko wyczuły, że powozi nimi ktoś niedoświadczony i popędziły tak szybko że stracił panowanie nad nimi.W pewnym momencie wóz zakołysał się tak mocno,że
Słońce wypadło by z niego i spaliło Ziemię,gdyby nie zauważył tego Zeus i nie cisnął w słoneczny zaprzęg piorunem.Biedny Faeton stracił równowa-
gę i wypadł z rydwanu wprost w spienione odmęty rzeki Erydan.Łabędź widząc co się dzieje,bez namysłu zanurkował do wody,by ratować przyja-
ciela.Helios poruszony tym dowodem prawdziwej przyjaźni,bezinteresownej w stosunku do jego syna umieścił Łabędzia na Drodze Mlecznej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janusz dnia Śro 19:21, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Moderator Globalny
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Nie 14:50, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Starożytni Babilończycy,zamieszkujący ziemie w dolinie Tygrysu i Eufratu,
wierzyli że smok Tiamat,uosobienie chaosu,ciemności i żył zanim jeszcze
niebo i morze zostały rozdzielone.Przeciwstawił się on Słońcu i bogom,któ-
rzy wyłonili się z morskich odmętów.Był tak potężny że nawet bogowie
musieli mu ustąpić i zło panowało na świecie aż do czasu,gdy pojawił się
Marduk ,jeden z bogów światła.To on mając do dyspozycji całą magiczną
potęgę wszystkich bogów światła i dobra,korzystając z niej pokonał smoka
Światło zwyciężyło ciemność,dobro zatryumfowało nad złem.
Tiamat został umieszczony na niebie jako Smok.by świadczyć o tym,że dobro może zwyciężać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|