Bober
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:51, 12 Maj 2009 Temat postu: Włócznia św.Maurycego |
|
|
W wiedeńskim muzeum Schatzkammer znajduje się legendarna włócznia za pomocą której rzymski żołnierz Gaius Cassius, później zwany Longinusem, przebił bok Chrystusa. Wierzy się, że włócznia posiadała nadprzyrodzoną moc, której pierwszym znakiem było uzdrowienie ślepnącego Cassiusa krwią pozostałą na ostrzu i późniejsze jego nawrócenie.
Według wierzeń niezwykłą moc posiadają wszystkie Chrystusowe relikwie. Szata miała uzdrawiać i wskrzeszać, Krzyż chronił przed złem, Korona Cierniowa zapewniała posłuch, a Włócznia – władzę nad światem. Dzieje tej ostatniej relikwii to historia poszukiwań. Człowiek ją posiadający był uważany za niemożliwego do pokonania. Powstała legenda mówiąca, że ten, kto posiada włócznię, trzyma w swoich rękach przeznaczenie świata. Historycy od lat tropią drogę, jaką włócznia przebyła od wzgórza Golgoty do wiedeńskiego muzeum.
Wszystko rozpoczęło na Golgocie. Według legendy rzymski oficer Gaius Cassius przebił bok Pana Naszego Jezusa Chrystusa, a gdy kropla krwi wpadła mu w oko, przejrzał. Udał się do Piłata, pokazał mu oko i opowiedział o cudzie. Cassius nawróciwszy się na chrześcijaństwo zginął śmiercią męczeńską przez ścięcie mieczem. W roku 290 właścicielem włóczni został rzymski oficer legii tebańskiej, chrześcijanin Maurycy. Nie chcąc przed wyruszeniem na wojnę oddać zwyczajowej czci bogom Rzymu, poniósł wraz z całym legionem śmierć męczeńską. Chrześcijanie uznali go za świętego, a jego włócznie nazwano włócznią św. Maurycego. Relikwia przechodziła z rąk do rąk w końcu trafiła do cesarza Konstantyna – tego, który wydał edykt pozwalający na wolność wyznania i za sprawą którego wreszcie przestano prześladować chrześcijaństwo. Po jego śmierci włócznia przechodziła na własność innych cesarzy Rzymu. Gdy w 410 roku imperium zostało najechane prze plemię Wizygotów, relikwia została zabrana przez ich króla, Alaryka I Śmiałego. Do Rzymu już nie wróciła. Była cenną zdobyczą kolejnych chrześcijańskich królów północy, którzy zawsze mieli ją przy sobie podczas bitew. W 800 roku władca Franków, Karol Wielki koronował się na cesarza w Rzymie. Na każdą z 47 wypraw wojennych zabierał ze sobą relikwię. Wracając, zgubił ją, a kilka dni później już nie żył. Włócznia trafiła w ręce Germanów. Przez następne 1000 lat znajdowała się w posiadaniu cesarzy niemieckich i była symbolem ich władzy. Relikwia była przechowywana w Norymberdze. Po przegranej bitwie pod Austerlitz cesarz Niemiec, Franciszek II zrzekł się tytułu, zabrał włócznię i wrócił do Austrii. Adolf Hitler był zafascynowany włócznią po tym, jak zobaczył ją w muzeum w Wiedniu w 1909 roku. Zapoczątkowała ona jego pociąg do okultyzmu. 12 listopada 1938 roku Hitler rozkazał SS zabrać z Wiednia relikwię. Był przekonany że dzięki niej zdobędzie władzę nad całym światem. Wierzył też, że jej utrata będzie również jego końcem. Włócznia została przewieziona do Norymbergi, gdzie do 1944 roku przechowywano ją w kościele św. Katarzyny, a następnie przeniesiono ją do specjalnego bunkra pod kościołem. 30 kwietnia 1945 roku, niecałe dwie godziny przed samobójstwem Hitlera, włócznia została skonfiskowana przez armię amerykańską. Przez sześć lat była w posiadaniu Adolfa Hitlera który myślał, że dzięki niej zapanuje nad światem.
Istnieją przynajmniej dwie włócznie, które z dużym prawdopodobieństwem mogą być autentyczne. Jedna z nich znajduje się w Bazylice św. Piotra w Rzymie a druga należy do majątku Habsburgów i jest wystawiona w Muzeum Hofsburg w Wiedniu.Która z nich jest "prawdziwa" ? hmmm oto jest pytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|